Terapia uzależnień to jedna z metod radzenia sobie z uzależnieniem. Istotą uzależnienia jest utrata kontroli nad piciem, braniem czy graniem oraz niemożność zrezygnowania z tego, mimo ponoszenia negatywnych konsekwencji.
Człowiek uzależniony tych konsekwencji nie widzi, natomiast jego bliscy, rodzina i przyjaciele, którzy przeżywają stany przygnębienia, rozczarowania i bezradność, widzą je i na różne sposoby próbują uzależnionemu przekazać swoje spostrzeżenia i odwieść od nałogu. On się przed tym broni ze wszystkich sił i zaczynają się nasilać konflikty i nieporozumienia, co prowokuje uzależnionego do sięgnięcia po kieliszek, narkotyk, leki lub idzie grać… I koło się zamyka. Wszystkim jest coraz trudniej, choroba postępuje, konflikty się nasilają, chyba, że człowiek podejmie leczenie.
Leczeniem może być terapia uzależnień, ponieważ uzależnienie to choroba którą trzeba leczyć w oparciu o specjalistów!
Naszym celem jest dostarczenie rzetelnej wiedzy o uzależnieniu, terapii uzależnień i jego leczeniu, oraz o ewentualnych problemach, które można napotkać na drodze wychodzenia z choroby.
Terapia uzależnień uczy, co robić by nie pić, nie brać, nie grać i jak zapobiegać ewentualnym nawrotom. Pomagamy również najbliższym uzależnionego zrozumieć ich problemy wynikające z uzależnienia; uczymy też jak pomóc komuś bliskiemu w podjęciu decyzji o leczeniu. Na tym m.in. polega terapia uzależnień.
Jeżeli chcesz przestać pić, brać, grać lub cierpisz zrezygnowany i osamotniony z powodu czyjegoś uzależnienia, zadzwoń – bo zaoferujemy Ci wszechstronną profesjonalną pomoc: porady, terapię indywidualną i grupową, terapię rodzinną i interwencję kryzysową.
Terapia uzależnień jest pomocna dla Ciebie i Twoich bliskich.
Uzależnienie od alkoholu, a terapia uzależnień
Alkoholizm (zespół uzależnienia od alkoholu, choroba alkoholowa, uzależnienie od alkoholu, nałóg alkoholowy) to ciężka, śmiertelna, przewlekła i postępująca choroba polegająca na fizycznym i psychicznym uzależnieniu od alkoholu.
Prawie wszyscy ludzie myślą, że alkoholik to ktoś, kto stracił wszystko, jest samotny, bezdomny i zaniedbany. Alkoholizm kojarzy się z codziennym piciem, denaturatem i fioletowym nosem… Mało ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że istotą uzależnienia od alkoholu jest nie wygląd, lecz utrata kontroli nad piciem, oraz niemożność zrezygnowania z picia alkoholu mimo ponoszenia negatywnych konsekwencji.
Większość ludzi myśli, że esperal lub anticol to cudowne lekarstwo na alkoholizm. To nie jest prawda – te środki nie leczą, tylko niszczą! To zdecydowanie nie jest terapia uzależnień.
Wątroba produkuje dwa rodzaje enzymów metabolizujących znajdujący się we krwi alkohol. Pierwszy enzym powoduje rozkład alkoholu na aldehyd octowy a drugi powoduje rozkład aldehydu octowego na kwas octowy. Dopiero kwas octowy jest rozkładany i wydalany z organizmu. Esperal i anticol zawierają środek o nazwie disulfiram, który rozpuszczony we krwi krąży w organizmie i blokuje produkcję drugiego z tych enzymów. Gdy człowiek spożyje alkohol, w jego organizmie zaczyna się tworzyć coraz większe stężenie aldehydu octowego, który jest trzydziestokrotnie bardziej toksyczny od alkoholu. Duże stężenie aldehydu octowego może spowodować uszkodzenia nerek, wątroby, trzustki czy serca, może zaburzyć krążenie albo funkcje układu pokarmowego. Może spowodować śmierć…
W takim razie czy terapie uzależnień są skuteczne?
A często ludzie nie mogą wytrzymać rocznego okresu abstynencji i zapijają esperal, ponosząc szereg ciężkich uszkodzeń narządów wewnętrznych, czasami umierają… Czy to jest lek na alkoholizm, może lepsza byłaby terapia uzależnień?
Człowiek z disulfiramem krążącym we krwi po prostu boi się, że jak wypije, to będzie się bardzo źle czuł albo umrze… Ale esperal, czy anticol nie powoduje, że nie chce mu się pić… Czy bojąc się można zbudować nowe, trzeźwe życie?
Czy wszczepiając jakąś substancję pod skórę pośladka można zmienić sposób myślenia czy reagowania?
Esperal i anticol są na liście substancji, które mogą wpływać upośledzając sprawność psychofizyczną człowieka i nie są lekarstwem na alkoholizm! Na szczęście już się tego nie produkuje…
Dlaczego nasza terapia uzależnień działa? Światowa Organizacja Zdrowia za jedyny, skuteczny sposób leczenia uzależnienia od alkoholu uznaje psychoterapię. I właśnie tym się zajmujemy od wielu lat…
Uzależnienie od narkotyków
Narkomania, czyli uzależnienie od narkotyków (środków odurzających, substancji psychoaktywnych) to choroba, która zagraża coraz większej liczbie młodych Polaków. Narkomania tak samo jak alkoholizm jest chorobą postępującą, nieuleczalną i śmiertelną. Mimo to nie wolno się poddać odbierając sobie szansy na normalne życie. Istotą narkomanii jest fizyczna i psychiczna zależność od różnego rodzaju środków zmieniających świadomość (amfetamina, marihuana, heroina, kokaina, morfina, dopalacze, itp.).
Narkomania jest z całą pewnością chorobą, którą można i trzeba leczyć w oparciu o założenie, że celem jest całkowite odstawienie wszelkich środków zmieniających świadomość. Służy temu psychoterapia oparta na rzetelnej wiedzy czym jest uzależnienie i jak można się od niego uwolnić. Psychoterapia sprawia, że sama terapia uzależnień jest przyjemniejsza i pozwala osiągnąć lepsze efekty. Głównym zadaniem terapii uzależnień jest zapobieganie ewentualnym nawrotom choroby, poprzez uczenie ludzi uzależnionych nowych zachowań, tak aby radzili sobie w sytuacjach kryzysowych, bądź nauczyli się unikania takich sytuacji, które mogłyby ich sprowokować do ponownego brania środków psychoaktywnych.
Jeżeli chcesz przestać brać lub jeśli zależy Ci na kimś bliskim kto zażywa narkotyki, zadzwoń!!! Oferujemy wszechstronną, profesjonalną pomoc.
Uzależnienie od hazardu, a terapia uzależnień
Hazard jest jednym z nałogów, z którym terapia uzależnień jest w stanie skutecznie sobie poradzić i dzięki niej możesz wyjść z nałogu. Uzależnienie od hazardu występuje wtedy, kiedy osoba nie przestaje grać mimo ponoszenia różnych negatywnych konsekwencji w wyniku grania. Hazard to niepohamowana potrzeba przeżywania bardzo silnych emocji związanych z graniem i z marzeniami o wielkich i cudownych rzeczach.
Hazardziści myślą, że to na pewno będzie możliwe do zrealizowania, gdy wreszcie trafią wielką wygraną. Widzą siebie oczami wyobraźni jak prowadzą dostatnie, spokojne życie, które uzyskali dzięki swojemu graniu. Kiedy im się to nie udaje, w desperacji grają dalej i coraz bardziej przestają się wywiązywać ze swoich obowiązków zawodowych, rodzinnych, społecznych. Nikt ich nie może przekonać, że ich systemy i sposoby na wielką wygraną nie przyniosą sukcesu. Nikt ich nie przekona, że hazard to straszna rzecz i dla nich i dla ich bliskich. Oni wierzą, że wreszcie im się uda wygrać, ponieważ bez tego życie dla nich byłoby nie do zniesienia. Kiedy czasami uda im się wygrać, chcą jeszcze więcej, więc grają dalej…
Żeby wyzwolić się od hazardu trzeba nauczyć się nie grać, czyli zmienić swoje cechy i nawyki. Utrzymując abstynencję od grania łatwiej jest stawić czoła problemom rodzinnym, zawodowym i problemom finansowym. Choć jest to trudne i czasochłonne, jest to możliwe, ale tylko wtedy, gdy hazardzista dostaje pomoc z zewnątrz.
Terapia uzależnień uczy jak wyzwolić się od hazardu, jak odzyskać szacunek do samego siebie, jak odzyskać zaufanie innych.
Uzależnienie od leków
Terapia uzależnień pomaga także z popularną lekomanią. Lekomania to nadużywanie leków nasennych czy uspakajających wywołujące uzależnienie fizyczne i psychiczne. Już po paru miesiącach systematycznego przyjmowania leków, pojawiają się zaburzenia emocjonalne – zwiększona drażliwość, stan przygnębienia, smutku i depresji. Zmusza to do zwiększania dawek, przez co pogarsza się sprawność intelektualna, zanikają zainteresowania, pojawiają się zaburzenia koordynacji ruchowej, pojawia się osłabienie fizyczne, drżenie rąk, zawroty głowy.
Wieloletnie przyjmowanie barbituranów powoduje zaburzenia neurologiczne, psychiczne, hormonalne, zaburzenia układu krążenia i oddechowego, choroby wątroby i nerek. Objawy odstawienia barbituranów są bardzo silne: drżenie, pocenie się, arytmia serca, czasami konwulsje i delirium a nawet śmierć.
Nadużywanie benzodiazepin bywa przyczyną zaburzeń układu oddechowego oraz uszkodzeń pamięci krótkoterminowej – człowiek nie może sobie przypomnieć, co robił będąc pod wpływem tych środków. Po odstawieniu pojawiają się lęki, pogarsza się nastrój, następuje zwolnienie oddechu, obniżenie temperatury ciała, zwolnienie tętna. Objawy odstawienia benzodiazepin są łagodniejsze niż objawy odstawienia barbituranów.
Oba te środki bywają dość często łączone z alkoholem, a należy pamiętać, że ujemne skutki alkoholu i tych środków depresyjnie działających na osobę uzależnioną sumują się. Dość często leki uspakajające i nasenne stosują też osoby uzależnione od opiatów, kokainy czy amfetaminy, by pokonać bezsenność. Może to doprowadzić do podwójnego (krzyżowego) uzależnienia.
Lekomania tak samo jak alkoholizm czy narkomania jest chorobą śmiertelną i postępująca, ale można i trzeba ją leczyć. Aby wyzwolić się od uzależnienia od leków, trzeba oczyścić organizm i zacząć uzdrawiać życie na płaszczyźnie psychicznej i duchowej. Potrzebna jest pomoc lekarska i psychoterapeutyczna, bardzo przydatne w tym momencie stają się terapie uzależnień. Sam człowiek temu nie podoła.